Strzałki, głupie SMS-y jak sobie poradzić?

Będąc właścicielem złotych, platynowych numerów wzbudzasz zazdrość jak posiadacz czerwonego Ferrari, jednocześnie budzą one ciekawość jak przyciemniane szyby Bentleya.
O trzeciej w nocy sygnał dzwonka po raz pierwszy, drugi, trzeci podnosisz słuchawkę i słyszysz głupi śmiech, obelga albo wyznanie miłosne, a później trzask odkładanej słuchawki.
Czy można sobie poradzić z głuchymi i głupimi SMSami w stylu „kocham Cię” lub „co tam?”, „kim jesteś?” „co robisz?” itd., itp.
Oczywiście najważniejsze jest ignorowanie, nienawiązywanie rozmowy, nieodpisywanie na SMSy. W większości są to nastolatkowie, którzy szybko się znudzą i dadzą sobie spokój lub wybiorą inną ofiarę, która nie przeczytała tego wpisu.

Dodaj komentarz